poniedziałek, 30 kwietnia 2012

:) ah ta niedziela

Witajcie witajcie :) udalo mi sie pozyczyc od Mamy Ipad-a wiec odrazu do Was pisze :) Musze Wam sie pochwalic ,ze dzisiaj posprzatalam z Moim kochanym calutki pokoj! Prawie 3 godziny meki... Mycia,odkurzania,ukladania... Mam dosc, ale uwielbiam jak w pokoju jest czysto dlatego czuje ogromna satysfakcje. Teraz siedze zmeczona i ogladam ''Kilerow 2-ch'' ,ktore nagralismy razem z Krzysiem wczoraj i nie zdazylismy obejrzec :) dlatego dzisiaj ,kiedy za oknem szaro i bardzo nieprzyjemnie siedzimy sobie razem z Sebastianem M. i ogladamy wspolnie komedie, objadajac sie chrupkami serowymi i chalwa !!! Nie moge sie doczekac lata... Dzisiaj patrzylam na prognoze pogody w Polsce i baaardzo zaluje ,ze nie moge tam teraz byc i opalac sie tak jak Wy! u mnie w zimnej Irlandii ,gdzie na termometrach zaledwie 6stopni na plusie. Jedyne o czym marze widzac taka pogode za oknem z samego rana to wskoczyc spowrotem pod kolderke z goraca herbata i zaszyc sie w pokoju na reszte dnia :) No ale cos trzeba w zyciu robic. Nie mozna cale zycie spac :) ahh a szkoda... Uciekam z Zuzia na ostatni juz dzisiaj spacer:) buziaki :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz